Festung Breslau 1945 täglich

wojenna kronika zagłady

Blog wojenny - edycje 2015-25

Tagi:

ostatnia aktualizacja: 2025-05-11

Blog wojenny

Zasadnicza, pierwotna idea tego bloga to kronika wojenna bitwy o Wrocław trwającej od połowy lutego do 6 maja 1945 - jak najdokładniejszy dzień po dniu opis zmagań dwóch armii i nieszczęsnych cywilów w mieście rujnowanym i mordowanym przez 80 dni.

Ponieważ ta bitwa jest częścią operacji wiślańsko odrzańskiej, kronika zaczyna się 12 stycznia. Bitwa kończy się z wojną, a ta wojna nie kończy się w oczywisty, wyraźny sposób więc kronika trwa do 10 maja.

Równolegle toczy się największy konflikt wojenny w dziejach, dlatego obok samej bitwy pojawia się cały kontekst wydarzeń:

  • na odcinku walk 1 Frontu Ukraińskiego (południowa Polska i wschodnia Saksonia oraz południowa Brandenburgia z Berlinem)
  • związanych z Polską i Polakami: powstanie nowej, komunistycznej Polski, oraz walki 1 i 2 Armii WP, także Polskich Si Zbrojnych na zachodzie.
  • europejski teatr wojenny: głównie front wschodni, ale też front zachodni i walki w Jugosławii.
  • wojna na Pacyfiku
  • nowa technika wojenna: odrzutowce, rakiety, bomba atomowa
  • dyplomacja, szpiedzy, kryptografia
  • upadek hitlerowskiego systemu terroru i równoczesne powstawanie komunistycznego

10 lat bloga

Krótko o historii bloga, do tej pory było 5 edycji:

2015

W 70. rocznicę zakończenia wojny zaproponowałem codzienną relację z bitwy o Wrocław, współpracowałem wtedy z Tomkiem Kulikiem na tworzonym przez nas wspólnie profilu na Facebooku “Wrocławscy Argonauci”. Mój oryginalny pomysł polegał na publikacji kolejnych odcinków na Facebooku tylko, ale Tomek założył bloga na nieszczęsnym Blogspocie (nieszczęsnym bo zdecydowanie nie polecam) i tam dzień po dniu publikowaliśmy kolejne odcinki. Pisaliśmy je na zmianę, na bieżąco czytając źródła, bez żadnego zapasu czasowego, czasem publikując kolejny odcinek dosłownie 5 minut przed północą. Ponieważ formuła bloga na to pozwalała, z czasem pojawiły się wątki niezwiązane z Wrocławiem: konferencja jałtańska, front zachodni, wojna na Pacyfiku, czy operacja berlińska. Dopisałem kilka artykułów. To było ogromne, wyczerpujące doświadczenie, które pomogło wypromować profil na Facebooku.

2020

W 2019 Tomek ze znanych sobie przyczyn zapragnął pełni władzy nad profilem i mnie z niego wyrzucił (“Wrocławscy Argonauci”). Uznałem, że to świetna okazja, by zrobić ten blog na nowo, bo w przeciągu tych kilku lat parę książek przeczytałem i miałem znacznie lepszy obraz wojny. Założyłem własny profil na Facebooku i 75. rocznicę zakończenia wojny, w 2020 powtórzyłem to samo przedsięwzięcie, tym razem mając do napisania połowę treści plus przepisanie własnych odcinków. Jakość treści wzrosła dzięki wyrzuceniu bzdur i teorii spiskowych typu Panthery we Wrocławiu czy ucieczka Hitlera z Berlina. Niestety ciągle był to Blogspot.

2021

W 2021 (ciągle pandemia) miałem pomysł stworzenia newslettera i blog z codziennie ukazującymi się odcinkami był świetną okazją dla przetestowania tego medium. W tym czasie również przeniosłem moją stronę dygresje.info z Drupala na Gatsby’ego, więc pojawiła się możliwość przeniesienia treści z Blogspota na własny blog. Po raz kolejny jednak wciągnęło mnie pisanie i zabrakło czasu na dopracowanie mechanizmu bloga czy wreszcie założenie newslettera. Jak sądzę pojawiło się przynajmniej 30% nowej treści - przede wszystkim dość dokładnie opisany teatr wojny na Pacyfiku, armia niemiecka czy wreszcie operacja berlińska. Przyjąłem zasadę, że poszczególne odcinki powinny być przede wszystkim relacją z dnia, a na dłuższe wyjaśnienia jest miejsce w artykułach. Wreszcie - wszystkie wpisy zostały podzielone na rozdziały, co znacznie ułatwia lekturę.

2022

Miałem wówczas pomysł automatyzacji, czyli mechanizmu który każdego dnia o określonej godzinie odpalałby builda na Netlify, albo commita na Githubie. Tak sobie to wyszło prawdę mówiąc i tak codziennie wprowadzałem zmiany, więc i tak były apdejty. Lepsza organizacja treści, docelowo wpisy na dany dzień powinny być jak najkrótsze, a dłuższe wzmianki powinny znaleźć się w powiązanych artykułach. Raczej niewiele nowych rzeczy doszło, wydaje mi się, że sięgnąłem pewnej granicy. Pojawiła się seria artykułów dotyczących kilku krajów europejskich - także kontekstu przedwojennego, nie są - do tej pory - wystarczające, ale jakiś start jest. Wdrożyłem tagi i komponenty linkujące “zobacz też”. Natomiast wprowadziłem całą masę drobnych poprawek, korekt - ciężko uwierzyć ale dopiero wtedy na serio wdrożyłem sprawdzanie ortografii, i tak piszę raczej bez błędów więc jakoś rażących ortów nie było, aczkolwiek masa literówek została zlikwidowana. Używam do tego celu pluginu sprawdzania pisowni w WebStormie.

2025

Czyli to co jest obecnie. Więcej szczegółów w osobnym wpisie na ten temat, ale tak w skrócie:

  • Edycja 2025 jest w 100% spowodowana 80. rocznicą bitwy o Wrocław; robienie tego nawet jeśli tekst jest w zasadzie gotowy to ogrom pracy polegającej nie tylko na przejrzeniu tekstu, ale także rozwiązywaniu poobsadzanych jak rodzynki w tekście dziesiątkach TODO, które kiedyś wsadziłem z intencją “zajmę się tym później”
  • Do tego książka profesora Głowińskiego, fundamentalna praca o bitwie zapowiadana od chyba 7 lat, ukazała się w takim momencie, że nie tylko nie mogłem jej uwzględnić, ale nawet przeczytać
  • Zmiana frameworku z Gatsby’ego na Astro to kolejny problem, z którego wyniknęło opóźnienie startu bloga, natomiast tworzenie i organizacja wpisów pozostają takie same, to ciągle pliki MDX w osobnych katalogach. Sam mechanizm bloga jest prostszy, no bo Astro jest znacznie prostszy od Gatsby’ego.
  • Wojna w Ukrainie trwająca w tej chwili już czwarty rok to - dla mnie - kolejny powód, żeby już tyle ne temat wojny nie pisać, bo wszyscy mamy przesyt samym tematem wojny.
  • Są i plusy, nie tylko samo zło i przeszkody się pojawiły - przede wszystkim dodałem dość unikalne i mało znane źródło czyli pełen tekst wspomnień więźniarki wrocławskiego Gestapo Maria Langner “Ostatni bastion”. Poza tym jest więcej cytatów z ważnej książki Ryszarda Majewskiego “Dolny Śląsk 1945 Wyzwolenie”. No i bibliografia, wreszcie mogę powiedzieć, że w granicach możliwości jest kompletna.

Wniosek na ten moment jest taki, że kolejna edycja także będzie rocznicowa, za pięć lat, a asymilacja treści głównie książki profesora Głowińskiego, ale także z innych źródeł będzie miała charakter ewolucyjny.

Tak czy inaczej uważam, że projekt jest już na tyle dobry, że można otworzyć inne; tutaj przede wszystkim mam na myśli stronę o Akcji T4 oraz kolejną rzecz związaną z hitlerowskimi Niemcami: Kartografia Terroru.

Więcej na ten temat w osobnym artykule: Kronika wojenna 2025 - podsumowanie

Tagi: