Urodziny Hitlera
W podlinkowanym artykule opisałem rok ceremonialny hitlerowskich Niemiec, rytualny patos partyjnych i państwowych świąt nasyconych treściami ideologicznymi.
Do końca wojny będą jeszcze dwa takie święta: pierwszomajowe z oczywistych powodów nie zaistnieje. Natomiast dziś jest ostatnie, ostatnie, naprawdę ostatnie nazistowskie święto - urodziny Hitlera (niem. Führergeburtstag). Było to święto flag, składania życzeń Führerowi i deklaracji partyjnych oraz narodowych. w ten dzień chłopcy licznie zapisywali się do Hitlerjugend, a niemieckie rodziny dostawały dodatkowe racje wojenne.
Najhuczniej świętowane były 50 urodziny - 20 kwietnia 1939 z uroczystą paradą w Berlinie i fetą w całym państwie.
Dziś są 56 urodziny Hitlera, nikt nie ma wątpliwości, że ostatnie. Od kilku lat dostęp do Hitlera jest ściśle regulowany, brak jest wystąpień publicznych. Wszyscy, którzy go widzieli po zamachu 20 lipca 1944 po kilkuletniej przerwie, mówili to samo: od zwycięstwa we Francji do zamachu niebywale się postarzał. Sam zamach przeżył właściwie bez szwanku, ale fala uderzeniowa poczyniła szkody w jego organizmie. Niezdrowy tryb życia, oddanie się felczerowi (Morell to był raczej dr Feelgood, niż prawdziwy lekarz) i niebywały wręcz stres wojenny odcisnęły swoje piętno. Hitler był 56-letnim wrakiem człowieka. Nie panował nad lewą ręką, która cały czas drżała i dlatego trzymał ją sztywno przy ciele. Skurczył się i zgarbił.
Dzisiaj propaganda usiłuje robić swoje, ale są to już frazesy, w które nikt nie wierzy. Niemcy dostają przydziałową marmoladę i butelkę wina, ostatni gest III Rzeszy. To już jest koniec i nawet w bunkrze Hitlera nie ma co do tego złudzeń. Ostatnim podrygiem nadziei była śmierć Roosevelta. Trzy dni po tym, jak ta nowina dotarła do bunkra, zaatakował Iwan. Do bunkra napływały życzenia urodzinowe głównie od najważniejszych bonzów partyjnych, ale także od Mussoliniego.
Odbyła się skromna i ostatnia uroczystość na zewnątrz upamiętniona przez kamerę filmową. Jest to ostatni film z Hitlerem. Widać jak usiłuje ukryć trzęsącą się dłoń. Na tyłach Nowej Kancelarii Rzeszy znaleziono teren jeszcze niezryty bombami i pod murem ustawiono wybranych przez szefa Hitlerjugend Arthura Axmanna kilkunastu gierojów nazistowskiego oporu, chłopców, którzy odznaczyli się zniszczeniem sowieckich czołgów. Najmłodszym z nich jest 12-letni wówczas Alfred Czech. Był tam też znany z Lubania 16-latek Wilhelm "Willi" Hübner. Obaj chłopcy przeżyli wojnę i umarli w latach 2010-11. Axmann pojmany w Lubece jako nazista dostał przysłowiowe trzy lata jak dla brata, nie został uznany za zbrodniarza wojennego i również dożył słusznych lat, umierając dopiero w 1996. Hitler będzie żył jeszcze 10 dni.
Po rozdaniu Żelaznych Krzyży, zdawkowych życzeniach i uściśnięciu ręki Hitler ponownie schronił się w czeluściach bunkra, z których już nie wyszedł.
W bunkrze zaś wieczorem odbyła się skromna, groteskowa uroczystość w niewielkim gronie najbardziej zaufanych osób zorganizowana przez Evę Braun. Szampan, muzyka i tańce. Tego dnia nikt jeszcze nie znał odpowiedzi na pytanie, czy Hitler planuje ucieczkę, czy pozostanie w bunkrze do końca.
Jutro przedostatnia szansa na ucieczkę.
Berlin
Z okazji urodzin Hitlera a murach Berlina pojawiły się okolicznościowe banery:
Unsere Mauern Brachen, Aber Unsere Herzen Nicht
Zamknięto dopływ wody do berlińskiego ZOO.
Amerykanie urządzili urodzinowe bombardowanie Berlina. I jednocześnie pożegnalne. Jutro oddadzą miasto Iwanowi. Od 21 kwietnia loty nad Berlin będą obciążone zbyt dużym ryzykiem starcia, którego nikt nie chce.
Herbert Lange
Od lat 1932-33 członek NSDAP, SA i SS. Jeden z organizatorów Akcji T4, osobiście ponosi odpowiedzialność za śmierć ponad 6 tys. pacjentów szpitali psychiatrycznych. Organizator pierwszego obozu zagłady - w Chełmnie nad Nerem (niem. Kulmhof) - i jego pierwszy komendant.
20 kwietnia zginął podczas walk o Berlin.
Samobójstwa hitlerowców
Hitlerowiec się zabija: Erwin Bumke prezes Sądu Najwyższego (niem. Reichsgericht) w Lipsku. Usłużny hitlerowcom prawnik wysokiej rangi. Gorliwie brał udział w dopasowaniu prawa do potrzeb NSDAP, np. w związku z ustawami norymberskimi czy Akcją T4. W RFN dotknięty damnatio memoriae. Dwa dni po wkroczeniu Amerykanów do Lipska. Miał dwóch synów, obaj zginęli na wojnie.
Lipsk ma dobry rezultat, to już w sumie dziewiąte samobójstwo hitlerowskie z tego miasta znane z imienia i nazwiska.
1 Front Ukraiński
Żołnierze marszałka Koniewa odnieśli dzisiaj dwa bardzo ważne zwycięstwa, zdobyli:
- lotnisko Altes Lager w Jüterbog
- siedziby sztabów OKH i OKW w Wünsdorf
Tego dnia zdobyli również Lübben, o którym wspominam, bo 25 km w stronę Berlina znajdowało się wówczas lotnisko wojskowe Brand zbudowane na potrzeby Luftwaffe w 1938 i potem przejęte przez Armię Czerwoną. Sowieci zbudowali tam solidny betonowy pas startowy. Znają je wszyscy Polacy kierujący się na Berlin, przez ten pas przejeżdżają, żeby zaparkować przy Tropical Islands, zbudowanym na miejscu tego lotniska. Gigantyczna struktura powstała na potrzeby budowy sterowców, ale biznes zbankrutował i Brandenburgia przekazała ją na potrzeby tego aquaparku.
Jüterbog / Flugplatz Altes Lager
Ważne, także dla historii Wrocławia, lotnisko wojskowe. W 1933 pod kryptonimem Waldlager utworzono tam tajną bazę lotniczą, szybko przekształconą w szkołę lotniczą. Pierwszym komendantem był Kurt Student. W 1940 szkoła została przeniesiona do Warszawy. Jej miejsce zajęła utworzona w Berlinie Höhere Fliegertechnische Schule.
20 kwietnia po ucieczce kadry szkoły lotnisko bez przeszkód zostało zajęte przez 6 Gwardyjską Dywizję Strzelecką. Przez kolejne trzy tygodnie było jednym z głównych lotnisk polowych operacji berlińskiej.
W latach 1953-94 stacjonował na nim sowiecki 833 pułk myśliwski 16 Armii Powietrznej. Obecnie jest to lotnisko cywilne.
Zossen - Wünsdorf
Relację rozmowy marszałka Koniewa ze Stalinem z 18 kwietnia przytoczyłem za Majewskim. To tam pojawia się nazwa miasteczka Zossen, w którym ulokowany była siedziba sztabu niemieckiego. Gwoli ścisłości dwa sztaby, bo tak jak opisałem, były to dwa fizycznie rozdzielone ośrodki dowodzenia: OKW i OKH.
Przypisanie tych ośrodków do Zossen było pewnym skrótem myślowym, formalnie znajdowały się w położonej 5 km na południe wsi Wünsdorf, która od 2003 jest dzielnicą Zossen, a w rzeczywistości na terenach pomiędzy Zossen a Wünsdorf, na wschód od drogi, która je łączy.
Wünsdorf ma długie i bogate tradycje wojskowe. Od 1877 powstaje poligon artyleryjski w Kummersdorf-Gut dla potrzeb Artillerieprüfungskommission. W 1888 połączono go kolejką wąskotorową ze strzelnicą w Jüterbog. W latach 1906-7 do terenów wojskowych dołączono także Zossen, Wünsdorf, Zehrensdorf i Töpchin. W Wünsdorf w 1910 powstaje poligon i koszary, w 1912 ośrodek łączności telegraficznej i telefonicznej, a w 1913 szkoła piechoty.
Podczas Wielkiej Wojny mieściła sie tam siedziba kwatery głównej armii cesarskiej (Deutsches Heer). W 1914 powstała tam szkoła sportowa armii (Kaiserliche Turnanstalt). Znajdował się tam również oóz jeniecki dla muzułmanów, a ponieważ osmańska Turcja była sojusznikiem Niemiec, w 1915 zbudowano dla nich meczet, Turcja przysłała imama. Był to pierwszy meczet w Niemczech. 10 lat później został zburzony z powodu złego stanu budowli.
Od stycznia 1919 do kwietnia 1920 w barakach stacjonował Freikorps Lützow.
W wyniku traktatu wersalskiego, a więc de facto demilitaryzacji Niemiec z tych wszystkich instytucji pozostał jedynie ośrodek sportowy, służący celom cywilnym. Oficjalnie, bo nadal miejsce to było używane przez armię, świadczy o tym fakt, że po zawarciu traktatu w Rapallo stanowiącego stosunki niemiecko-sowieckie w Wünsdorfie po raz pierwszy pojawiają się Rosjanie i zbudowano dla nich cerkiew. W 1931 powstaje tam ośrodek wojsk zmotoryzowanych. Z przejęciem władzy przez hitlerowców w 1933 relacje niemiecko-sowieckie zostają zerwane, a hitlerowskie Niemcy bez żadnych ograniczeń wkraczają na drogę gwałtownej militaryzacji. Od 1933 na poligonie ćwiczą jednostki pancerne, w 1935 sformowano 3. Panzer-Division.
W marcu 1935 przenosi się tam sztab OKH (Oberkommando des Heeres). Po reformie armii w 1938 również OKW (Oberkommando der Wehrmacht).
W 1936 ćwiczy tu niemiecka drużyna olimpijska. Wszystkie inne ulokowane są w Wiosce Olimpijskiej.
Ośrodki sztabowe nazywały się:
- Maybach I siedziba OKH już od 1937 wznoszono tam żelbetowe budowle bomboodporne.
- Maybach II siedziba OKW
W latach 1937-39 zbudowano Nachrichtenzentrale Zeppelin, używano też nazwy kodowej Amt 500 (Biuro 500, od kodu pocztowego). Był to największy i najnowocześniejszy ośrodek łączności w kontynentalnej Europie. Miał rozmiary 117x22 m i służył obu sztabom.
Meldunki o sowieckich czołgach na drodze do Zossen były kompletnym zaskoczeniem. Sztaby nie miały własnej ochrony. Krebs z samego rana skontaktował się z Berlinem i poprosił o zgodę na ewakuację i zniszczenie ważnych dokumentów i urządzeń. Zanim Hitler się zgodził, było już za późno. Załogi sztabów musiały uciekać, nie mając czasu na niszczenie czegokolwiek. Około południa cały teren został opuszczony i kilka godzin później sowieci wzięli go bez walki. Na miejscu było tylko czterech niemieckich żołnierzy skorych do współpracy i oprowadzania czerwonoarmistów po najściślejszych tajemnicach wojskowych.
Wieczorem 20 kwietnia, po morderczym i rekordowym marszu na północ i pokonaniu ponad 50 km mając nieprzyjaciela z każdej strony, generał Rybałko zameldował:
Towarzyszu marszałku, walczymy na przedmieściach Zossen
Czołgi Koniewa były u wrót Berlina. Jeszcze tego dnia czołgi sowieckiej 3 Armii Pancernej zgłosiły pozycje 5 km od lotniska Schönefeld, co oznaczało zamknięcie niemieckiej 9 Armii w oblężeniu.
OKH przeniosło się do Eiche k. Poczdamu, a OKW do koszar Krampnitz w Poczdamie.
Taki przebieg wypadków w Wünsdorf poważnie wpłynął na rozwój sowieckiej kryptografii. Nigdy się nie dowiemy co i w jakim stanie wpadło w ich ręce, ale prawdopodobnie zdobyli tam nie tylko nietknięte Enigmy, ale również maszyny Lorenza, do tego instrukcje, książki kodowe i sprzęt łączności.
Wünsdorf po wojnie stał się głównym ośrodkiem władzy sowieckiej w NRD. Stał sie "zakazanym miastem", oficjalnie nie istniał, Niemcy nie mieli tam wstępu. Został przejęty przez Armię Czerwoną i używany był jako kwatera główna sił sowieckich we wschodnich Niemczech aż do 1994. Mieszkało tam 40 a w pewnym okresie nawet 70 tys. ludzi. Codziennie przyjeżdżał i odjeżdżał pociąg do Moskwy. Były tam przedszkola, szkoły, kina, teatry, szpitale, no i oczywiście ośrodki sportowe. Do dziś stoi tam pomnik Lenina.
Ocalała i zdatna do użytku część tej infrastruktury została przejęta przez instytucje brandenburskie.
1 Front Białoruski
Marszałek Żukow zdopingowany jak nigdy dotąd nie czekał na uporządkowanie pobojowiska pod Seelow. Mniej zaangażowane w walkę jednostki ciągle zachowujące szyk bitewny wysforowały się naprzód, prosto w stronę Berlina.
5 Armia Uderzeniowa zdobyła Strausberg (w połowie drogi z Seelow do Berlina) i wieczorem zameldowała się z Atlandsberg oddzielonego od Berlina kilkoma km lasu.
2 Gwardyjska Armia Pancerna kierowała się bardziej na północ na Werneuchen, żeby po dotarciu do Berliner Ring otaczać miasto od północy i północnego wschodu.
2 Front Białoruski nacierał z północy.
Kierunki uderzeń Armii Czerwonej i ich dynamika nie pozostawiały złudzeń co do taktyki. Po bojach o Seelow celem nie jest zniszczenie wojsk niemieckich, ale jak najszybsze dotarcie do Berlina. Sowieci ufali w swoją kilkukrotną przewagę, w to, że w przeciwieństwie do Niemców mieli zaplecze. Pozostawiali rozdzielone trzymające się większych miejscowości zgrupowania niemieckie i parli na Berlin.
Borownica
Wieś Borownica w byłym powiecie dobromilskim województwa lwowskiego była w przeważającej części polska (766/42), była ważnym polskim ośrodkiem w regionie. Do tego stopnia, że byłą siedzibą polskiej administracji przeniesionej z Żohatyna i znajdował się tam posterunek MO oraz lokalna samoobrona.
W lipcu 1944 2 Ukraińców zastrzeliło wikarego, a 2 lutego 1945 podobno "banderowcy" zabili kilku mężczyzn w okolicy wsi. Na odprawie lokalnego dowództwa OUN postanowiono zaatakować wieś, bo znajdowała się na trasie przemarszu oddziałów UPA.
Około 4 rano w nocy z 19 na 20 kwietnia kilka oddziałów w sile 230 ludzi dokonały ataku na przysiółki Borownicy i samą wieś, Podczas ataku zabito około 60 Polaków, w tym kobiety i dzieci (ale w tym wypadku raczej jako przypadkowe ofiary). Około 6 wycofali się z bliżej nieznanych powodów. Napastnicy stracili 7 zabitych. Następnego dnia przybyła pomoc, milicja ewakuowała ocalałych do Birczy. W 1947 Polacy powrócili do wsi i odbudowali ją. W 1996 na miejscu zbrodni ustawiono pomnik.
Józefa Bojanowska
W wieku 72 lat w schronisku dla nauczycielek w Zielonce zmarła Józefa Bojanowska herbu Junosza, feministka i działaczka społeczna. Założycielka licznych organizacji kobiecych. Prowadziła Czytelnię Naukową dla Kobiet przy Nowym Świecie, w 1905 została członkinią Komitetu Obywatelskiego pod przewodnictwem Bolesława Prusa, była jedną z założycielek lokalnych oddziałów Związku Równouprawnienia Kobiet Polskich. Publikowała artykuły w wielu gazetach. Od 1915 prowadziła kursy maturalne, w 1919 została dyrektorką pierwszej Państwowej Szkoły Przemysłowej Żeńskiej w Warszawie.
Wacław Sieroszewski
Tego samego dnia w wieku 87 lat zmarł również Wacław Sieroszewski.
Łagry Oświęcim
Mało znany rozdział w historii obozów Auschwitz. Powstały tam sowieckie łagry, obozy przejściowe pod zarządem NKWD, w których było ponad 25 tys ludzi. Dzisiaj byśmy je nazwali filtracyjnymi. Dowódcą był pułkownik Masłobojew. Taka była zresztą pierwotna funkcja hitlerowskiego KL Auschwitz.
Były tam dwa obozy sowieckie:
- Łagier 22 - na terenie KL Auschwitz I; zebranie i wybadanie jeńców niemieckich przed wysłaniem ich na wschód. Nie byli traktowani źle, ale brakowało opieki medycznej i wielu z nich zmarło w wyniku odniesionych obrażeń.
- Łagier 78 - na terenie obozu kobiecego KL Auschwitz II-Birkenau (BIa i BIb) do wiosny 1946. Do września 1945 byli tam również cywile z Górnego Śląska i Podbeskidzia, którzy zostali zwolnieni po polskiej interwencji.
Więziony tam Ulli Scholz napisał:
Chciałem powiedzieć, że nie czuję nienawiści do polskich i rosyjskich ludzi, ponieważ przy poznaniu tych obozów (szczególnie w Oświęcimiu) zrozumiałem wielki ból i cierpienie, które zadały polskim, żydowskim i innym obywatelom zbrodnicze, faszystowskie Niemcy.
Trzeci obóz założyli Polacy, był to Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Oświęcimiu mający siedzibę w byłym Gemeinschaftslager w pobliżu dworca kolejowego. Obóz składał się z pięciu ogrodzonych baraków, więziono tam ludzi podejrzewanych o sympatie hitlerowskie albo współpracę z hitlerowcami. Razem z więźniami niemieckimi demontowali zakłady przemysłowe przeznaczone do wywózki na wschód. Podobnie jak Niemcy nie byli traktowani źle, ale od 20 kwietnia do lutego 1945 (10 miesięcy) odnotowano 150 zgonów.
Wrocław
Hartung:
W sali seminarium odbywa się ponura uroczystość z okazji "urodzin Führera". Pułkownik z umiarkowanym patosem wygłasza mowę, w której daje wyraz ufności w triumf zwycięstwa. Na twarzach większości oficerów maluje się raczej sceptycyzm. Znowu wręczane są ordery i ogłaszane awanse. Zaletą tego dnia jest zaś to, że dostajemy wyborny obiad i butelkę wina. Na frontach miasta Breslau panuje względny spokój.
Laßmann:
W schronie komendanta twierdzy trwają obchody urodzin "Führera". Leje się dużo szampana, a generał Niehoff osobiście rozdaje czekoladę pracującym kobietom i dzieciom. Położenie miasta staje się coraz bardziej beznadziejne. Wrocław stał się samotną wyspą w morzu nacierających na całym Śląsku Rosjan, jedyną już ślaską twierdzą po tym, jak po sześciotygodniowym oblężeniu poddał się 12 kwietnia Głogów. Na zachodzie Rosjanie już dawno opanowali Sudety, na południu wkraczają od strony Nysy i Głubczyc na tereny dawnego Śląska austriackiego, a ziemie śląskie położone na północ od Wrocławia są także w ich ręku. Sen o odsieczy z Czech o słynnym klinie, który marszałek Schörner miał wbić od Sudetów aż do Wrocławia, w rosyjskie wojska, rozwiał się. Rozkazy nakazują jednak walczyć dalej. Ostre rozporządzenie dowództwa Wehrmachtu, podpisane także przez Himmlera i Bormanna, grożące śmiercią przedwcześnie kapitulującym dowódcom skutecznie odwodziło od myśli poddania Wrocławia. Przykład generała Lascha, który za poddanie twierdzy królewieckiej skazany został na śmierć przez powieszenia, a jego rodzina została aresztowana działał odstraszająco. Aby zaradzić brakowi sił pomocniczych w wojsku, od 20 kwietnia powoływane są do służby także dziewczęta. Muszą się przy tym poddawać wszystkim obowiązkowym procedurom poborowym, m.in. stając nago do oględzin medycznych przed wojskową komisją lekarską. [...] Dziewczęta służą jako wojskowe pomocnice w kompaniach, bateriach, w łączności i jeszcze trzy tygodnie przed kapitulacją grupka takich umundurowanych żołnierek trafia do pomocy w sztabie komendanta.
Komendant Królewca Otto Lasch rzeczywiście został zaocznie skazany na śmierć. Ale ponieważ dostał się do niewoli sowieckiej, był to akt raczej symboliczny, to co naprawdę odstraszało innych dowódców, było aresztowanie i wzięcie jako zakładników rodziny. Lasch wrócił z niewoli w 1955, napisał wspomnienia wydane w 1958 i umarł w 1971.
Wbrew temu co pisał Laßmann, Sudety były poza zasięgiem 1 Frontu Ukraińskiego, po pierwsze od bitwy na przełęczy dukielskiej sowieci bali się wchodzić w góry. Po drugie ewentualny atak na Sudety został odłożony ze względu na priorytet operacji berlińskiej. Do końca wojny cały teren na zachód i południe od Sobótki był pod kontrolą niemiecką. Dlatego Polacy miasta sudeckie i całą infrastrukturę otrzymali nienaruszoną - z koniecznym zastrzeżeniem grabieży sowieckiej, władza komendantów sowieckich trwała w niektórych miejscach dość długo, np. w Wałbrzychu aż do 1948.
Osobliwe wydaje się (no ale Laßman to ksiądz) oburzenie, że dziewczyny muszą stanąć nago przed komisją przy zupełnym braku odniesienia się do faktu, że są zmuszane do służby w oddziałach frontowych.
Dziwi też brak informacji o Berlinie. Choć na pewno sytuację przynajmniej w ogólnym zarysie znano. Hornig pisze:
Dnia 20 kwietnia Gauleiter Karl Hanke wygłosił z Breslau przez Deutsche Rundfunk oficjalną przemowę urodzinową dla Hitlera. Hanke był wówczas jedynym chyba, oprócz Goebbelsa, Gauleiterem, który pozostawał jeszcze na swoim stanowisku. Przemówienie było przesiąknięte iluzjami o ostatecznym zwycięstwie.
a przedtem:
Od około 20 kwietnia sytuacja zaczęła się zmieniać z dnia na dzień. Po Breslau krążyła informacja z Rzeszy, że oddziały sowieckie dotarły w wielu miejscach już do Łaby".
Na froncie wrocławskim panował raczej spokój, tylko na Szczepinie sowieci przypuścili gwałtowny atak przypierając pułk Mohr na odcinku obecnej ul Długiej. Do wsparcia wysłano esesmanów z Besslein, jak pisze Verton:
Nie po raz pierwszy zostaliśmy wysłani, aby wspomóc uszczuplony obecnie pułk Mohra, który został przesunięty na południowy odcinek frontu, uważany za spokojny. Pogoda 20 kwietnia była "królewska" co pomagało rozwijać się roślinom. W porozbijanych ogrodach miasta kwitły krzewy i drzewa. Temperatura wynosiła 25 stopni w cieniu i nie zanosiło się na to, aby wiośnie miało coś przeszkadzać w prezentowaniu jej wdzięków.